Niecodzienny widok zastał mieszkańców Proszowic w czwartkowy poranek. Około 60 pojazdów rolniczych biorących udział w paradzie przejechało ulicami miasta. Ten nadzwyczajny czyn to podziękowania od rolników z powiatu proszowickiego dla Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, która w tym roku świętuje 25-lecie współpracy z producentami rolnymi.
Rozmach przedsięwzięcia, zaskoczył samych organizatorów, którzy początkowo spodziewali się około 30 pojazdów. Nie kryli oni zdziwienia, gdy na placu targowym przy ulicy Brodzińskiego, skąd wyruszał konwój, zjawiło się prawie dwa razy więcej maszyn. Większość z nich została zakupiona przy wsparciu funduszy unijnych i miała znaczny wpływ na rozwój gospodarstw swoich właścicieli. Czwartkowy przejazd maszyn przez miasto zainicjowali rolnicy wraz z dyrektorem Zespołu Szkół w Piotrkowicach Małych, którzy w ten sposób chcieli wyrazić swoją wdzięczność w stosunku do ARiMR oraz zwiększyć świadomość lokalnej społeczności na to jak duża rolę odgrywa rolnictwo w powiecie proszowickim. Parada, która wystartowała z parkingu przy ulicy Brodzińskiego przejechała kolejno ulicami: 3-go Maja, Kosynierów, Tadeusza Kościuszki, a następnie udała się na parking ZS w Piotrkowicach Małych, gdzie odbyła się dalsza, oficjalna część uroczystości. Warto wspomnieć, że w znaczna część uczestników parady to uczniowie i absolwenci szkoły w Piotrkowicach Małych. Poza nimi w placówce kształciła się także znaczna część kadry kierowniczej małopolskiej ARiMR. Uczęszczali do niej m.in: gospodarz uroczystości, kierownik Proszowickiego Biura Powiatowego Józef Krzeczek oraz kierownik Biura Wsparcia Inwestycyjnego Dariusz Gęgotek.
Przejazd pojazdów rolniczych oraz 25-lecie AMiMR współorganizowane przez szkołę, zbiegło się w czasie z dniami otwartymi placówki. Maszyny rolnicze przyjechały tam na wystawę i na pokaz prac polowych. W całym wydarzeniu oprócz uczniów, przedstawicieli władz szkoły oraz przedstawicieli ARiMR, udział wzięli burmistrz Gminy i Miasta Proszowice Grzegorz Cichy oraz starosta Grzegorz Pióro.
Tekst i zdjęcia: Paulina Meres
