Prezentacja tekstu przyśpiewek dożynkowych
SZCZYTNIKI
Żniwa zakończone zboże już sprzątnięto
Dzisiaj w Proszowicach obchodzimy święto
Żniwa poszły szybko pogoda sprzyjała
I nie minął tydzień ścierń tyko została
Bardzo mało ziaren w tym roku ze żniwa
Bo połowa Gminy jeszcze w wodzie pływa
Władze naszej gminy kiepsko się starają
Bo rowy w Szczytnikach wciąż się przelewają
Starostów Dożynek serdecznie witamy
Dożynkowy wieniec dzisiaj wam wręczamy
Nasza starościna w okolicy słynie
Ma najwięcej krówek w całej naszej Gminie
Bożenka ze Szczytnik jest kobietą z klasą
Nie ważne czy plewi czy biega za prasą
Starosta z Bobina tydzień się szykował
By się na Dożynkach godnie prezentował
Dla Koła Gospodyń kupiłyśmy buty
Szukamy sponsora na nowe fartuchy
Zagraj nam muzyczko w takt żniwnego wiana
Będziemy się bawić do białego rana.
BOBIN
Witamy was wszystkich witamy was wszystkich
I w pas się kłaniamy
Z naszym pięknym wieńcem i pachnącym chlebem
Do was przybywamy
Weselą się starsi weselą się młodzi Starosta Dożynek starosta dożynek
Z naszej wsi pochodzi.
Jego gospodarstwo jego gospodarstwo w okolicy znają
Wszyscy go kochają bardzo poważają
I za przykład dają
Jeśli pragniesz poznać chłopa wzorowego
Jedź do gospodarstwa jedź do gospodarstwa Stacha Twardowskiego
A w naszym Bobinie, a w naszym Bobinie
Dobrze nam się żyje
Nikt się tu nie kłóci nikt się tu nie kłóci
Ani się nie bije
Sąsiad sąsiadowi zawsze rękę poda
Pożyczy maszyny nie zostawi w biedzie
Wiec panuje zgoda.
W naszych gospodarstwach w naszych gospodarstwach
Dużo się zmieniło
Wiele nowych maszyn ogromnych ciągników
W wiosce nam przybyło
Bo nasi rolnicy to chłopi wspaniali
Z Europejskiej Unii z Europejskiej Unii
Środki pozyskali.
Stodoły i chlewy stodoły i chlewy
Już się wysłużyły
Teraz przechowalniom teraz przechowalniom
Miejsca ustąpiły
Skąd się bierze mleko by dzieci wiedziały
Do ZOO w Krakowie do ZOO w Krakowie
Matki je zabrały.
Bo my się w Bobinie bo my się w Bobinie Wszyscy dobrze mamy
Widać to po twarzach widać to po brzuchach
Nie trzeba reklamy
Jeśli ktoś nie wierzy myśląc że ściemniamy
Wszystkich was do siebie wszystkich was do siebie
Z serca zapraszamy.
Jeśli ktoś nie wierzy myśląc że ściemniamy
Wszystkich was do siebie wszystkich was do siebie
Z serca zapraszamy.
SZCZYTNIKI KOLONIA
Dzisiaj są dożynki trzeba się radować
I za nasze plony Bogu podziękować
Choć wielkie trudności polski rolnik znosi
I tylko o pomoc Pana Boga prosi
Jesteśmy tu dzisiaj bo to nasze święto
Aby podsumować to co osiągnięto
My na tę okazję cały rok czekały
Byśmy sobie dzisiaj razem pośpiewały
Szumią drzewa szumią i ptaki śpiewają
Najpiękniejszą wioskę szczytnicanki mają
A nasz sołtys mówi „nadchodzą dożynki
Trzeba wieniec uwić kochane dziewczynki”
Trzeba to pamiętać i powtarzać stale
Że w tym naszym kole gosposie jak lale
My zdolne kobitki razem się zebrały
I wieniec uwiły z tego co my miały
Starostów dożynek bardzo szanujemy
Bo pracują w polu wszyscy o tym wiemy
Nasza starościna dużo krów hoduje
I tę naszą wioskę dziś reprezentuje
Kiedy rano wstaje zaraz krowy doi
Widać po niej przecie pracy się nie boi
U naszej Bożenki dwie prasy zwijały
Aby na dożynki źdźbła nie pozostały
A starosta Stasiu to chłopak morowy
Zawsze do roboty w polu jest gotowy
Ludzie we wsi mówią to chłop ugodowy
On nam dziś postawi liter wyborowej
A do naszej władzy zastrzeżeń nie mamy
Więc na tych dożynkach jej nie obśpiewamy
Dziękujemy dzisiaj Bożej opatrzności
Za plony za siłę w szarej codzienności
Wszystkim tu zebranym życzymy „Szczęść Boże”
I niech w przyszłym roku obrodzi nam zboże
JAKUBOWICE
Dożynkowy zwyczaj dzisiaj podtrzymamy
Mocno naszą gminę teraz ośpiewamy
Nasi mili goście proszę się nie gniewać
My są z Jakubowic lubimy pośpiewać
Radni naszej Gminy Dożynek nie chcieli
Bo nasi rolnicy bardzo ucierpieli
Ulewy i grady nas nie oszczędziły
Dziś dziękujmy Bogu że nie wszystko zbiły
Teraz trzeba skutki tego pousuwać
Dziury pozalepiać rowy poodmulać
Tylko że w budżecie dziura coraz większa
Może by cos dała Unia Europejska
Droga do sołtysa bardzo zamulona
Przez skutki powodzi bardzo jest zniszczona
Chodnik nie zrobiony droga jest niczyja
Bo się nie przyznaje ni Powiat ni Gmina
Burmistrzowi Gminy to zdrowia życzymy
I ten świeży chlebek dzisiaj mu wręczymy
Za ten piękny chlebek owoce i kwiaty
Zniesie nam podatek tej ostatniej raty
Drogi nasz sołtysie Tobie się kłaniamy
Wszystko w naszej wiosce Tobie zawdzięczamy
Życzymy Ci zdrowia pomyślności dużej
Żebyś w naszej wiosce rządził jak najdłużej
A nasi strażacy dobrze się starali
I w czasie powodzi ludziom pomagali
Poświęcili właśnie nowy wóz bojowy
By do każdej akcji zawsze był gotowy
PRZEZWODY
Przynosimy wieniec z jęczmienia pszenicy
W Przezwodach uwity 2x
W naszej okolicy
Wszystkośmy wyżęli wszystko wymłócili
Dziś się będziem razem 2x
Z wszystkimi bawili
Strażacy w Przewodach to prężnie działają
Oj tylko pieniędzy 2x
Za wiele nie mają
A Koło Gospodyń wszystkim się zajmuje
I śpiewa i tańczy2x
Potrawy gotuje
A nasz sołtys Ryńca stara się jak może
Zrobi dużo więcej2x
Jak Gmina pomoże
Narzekają chłopy łapią się za głowy
Czemu taki drogi 2x
Olej napędowy
Nie narzekaj chłopie nie rób żadnych bajek
Kupisz litr oleju 2x
Za dwanaście jajek
Pięknie dziękujemy schodzimy ze sceny
A na drugi roczek 2x
Z wieńcem też będziemy.
KOŚCIELEC
Jechaliśmy drogą szerokim gościńcem
I przyjechaliśmy z dożynkowym wieńcem
Wiosną deszcze lały bardzo nas smuciło
Co niektóre pola bardzo zamuliło
Latem przyszło słońce i z góry prażyło
I przepiękne kłosy trochę przyraziło
Choć to nie te plony jak po inne lata
Podziękować Bogu chcieliśmy i za to
Niesiemy ten wieniec z kłosów upleciony
Kwiatami pól naszych pięknie ozdobiony
Nasze Koło Kobiet dobrze się spisuje
I z Domem Kultury chętnie współpracuje
Chociaż Gmina biedna i nie zawsze może
Burmistrz dobrą radą zawsze dopomoże
I z tej wiadomości bardzo się cieszymy
A że nasz pan Burmistrz powrócił do Gminy
Daj mu Boże zdrowie i dodaj mu siły
Aby jego plany wreszcie się spełniły
U złośliwych ludzi złośliwość nie zwleka
Na tym stanowisku każdego to czeka
Dożynki Dożynki wieniec dożynkowy
Zebraliśmy zboże będzie chlebek nowy
POSIŁÓW
Wszystkich tu zebranych
Serdecznie witamy
Zgodnie z obyczajem
Ładnie obśpiewamy
Dziękujemy dzisiaj
Bożej Opatrzności
Za plony za siłę
W trudnej codzienności
A ten nasz Posiłów
To wioska nieduża
Tu wszystkie kobiety
Są piękne jak róża
Przyznać tu należy
I powtarzać stale
Że w tej naszej wiosce
dziewczyny jak lale
W posiłowskim polu
Zakwitły bławaty
Dorodne tu chłopy
Jak różane kwiaty.
A te ich córeczki
To się lubią stroić
Ale żadna krowy
Nie umie wydoić.
Pełno kawalerów
Nie ma się z kim żenić
Aż ksiądz nawołuje
Żeby się nie lenić.
Ale naszym chłopcom
Nie w głowie dziewczyny
Oni raczej wolą
Kupować maszyny.
Kończymy śpiewanie
Proszę się nie gniewać
Za rok na Dożynkach za rok na Dożynkach
Też będziemy śpiewać.
OSTRÓW
W naszej wiosce Ostrowie
Poszły w świat ploteczki2x
Że dziś w Proszowicach 2x
Gminne Dożyneczki.
Wieniec dziś Wam niesiemy
Ze zboża pleciony2x
W kolorowe kwiaty 2x
Pięknie przyzdobiony
Plony ziemi wręczamy
Dziś naszym Włodarzom2x
Jak je będą dzielić2x
To czasy pokażą
Wszystkim Wam dziś życzymy
Byście w zdrowiu żyli2x
I na tych Dożynkach2x
Świetnie się bawili.
Niechaj wam dzisiaj wszystkim
Pan Bóg błogosławi2x
Całą naszą Gminę2x
Od nieszczęść wybawi
KLIMONTÓW
Koło z Klimontowa dzielnie się spisało
Dzisiaj do Proszowic z wieńcem przyjechało
Wieniec mamy piękny własnoręcznie wity
Bo z Koła Gospodyń wiły go kobity.
Do pracy społecznej nikt się dziś nie kwapi
Woli w telewizję w niedzielę się gapić
My się spotykamy wciąż w społecznym czynie
Niechaj ta tradycja na wsiach nie zaginie.
W naszym Klimontowie to się dobrze dzieje
Lecz z braku chodników każdy z nas się śmieje
Bo każdą złotówkę topi się w basenie
A dla nas pobocze jest na pocieszenie.
Ref
Bo szkołę i kościół czas by chodnik złączył
My mamy nadzieję że ktoś posłuch włączy.
W Klimontowie ludzie wszak myśleć umieją
Niech Burmistrz nie myśli że nie rozumieją.
Starosta powiatu też cieniutko przędzie
Może by posiedział na innym urzędzie
A ten Bank Spółdzielczy on nas tylko wspiera
Dlatego też mamy szkliwo na wesela.
Dobrze ze raz w roku są Dożynki w gminie
Bo co kogo boli na wierzch tu wypłynie
Nasi mili goście proszę się nie gniewać
Mamy wolność słowa możemy pośpiewać.
Nasi mili goście proszę się nie gniewać
Mamy wolność słowa możemy pośpiewać
STOGNIOWICE
Wioska Stogniowice
Śliczna okolica
Rodzi się tu jęczmień 2x
Dorodna pszenica
Zebraliśmy z pola
Wszystko należycie,
Gospodarzu gminny 2x
Teraz nas przyjmijcie.
Przyjmij od nas w darze
Ten wieniec pleciony,
Ładnie go uwiły 2x
Nasze matki, żony.
W te żniwa nie mało
My się utrudzili
Z chlebem oraz wieńcem 2x
Tu do was przybyli
Popatrzcie, popatrzcie
Na zebrane plony
Ślijcie Panu Bogu 2x
Dziękczynne pokłony
TERESIN
Na rozległym wzgórzu u dolin podnóża
Leży nasz Teresin miejscowość nieduża
Dokoła połacie uprawnego pola
Bo tu od pokoleń rolnicza jest dola
Ludzie są pobożni bardzo pracowici
Wobec siebie mili i ze sobą zżyci
Kiedyś się zawzięli fundusze zbierali
Szybko Dom Strażaka sami zbudowali
Tu nasi przodkowie gospodarowali
I dziejowe chwile trudne przeżywali
Wiele się zmieniło tradycje zostały
Choć wielkie przemiany przechodzi kraj cały
Widać szereg domów wśród drogi z daleka
A odległy pejzaż przestrzenią urzeka
Często wiatr przynosi kościeleckie dzwony
Więc na mszy niedzielnej każdy rozgrzeszony.
A kiedy opadną mgieł połacie sine
Wtedy widać w dole prawie całą gminę
Gdy niebo w błękicie, rozpłyną się chmury
To nawet w oddali ujrzysz piękne góry.
I toczy się życie biegną szybko lata
Czasem ktoś nam bliski schodzi z tego świata
A my żyjmy życiem tym co w nim nam dane
Bo nie jest różami samymi usłane
W procesje Dożynki i Ludowe Święta
Każdy o tutejszym folklorze pamięta
A po okolicy krąży taka wzmianka
Że jak ładna panna to teresinianka.
