Konkurs skoków na skoczni Holmenkollen w Oslo zgromadził w niedzielne popołudnie rekordową liczbę fanów. Tak liczna publiczność podczas transmisji w Kawiarni Muzealna zjawiła się z dwóch powodów. Po pierwsze, zgodnie z obietnicą, miało nastąpić rozstrzygnięcie wspólnego konkursu Fan Klubu Kamila Stocha i Kawiarni Muzealna „Jedź z nami do Planicy”, po drugie był to ostatni konkurs naszego wspólnego kibicowania w tym sezonie.
Już od początku transmisji telewizyjnej rozpoczęło się rozdawanie nagród, głównie słodyczy z Hurtowni Lemarto, które dzięki zaangażowaniu Anity Chmieli i Agnieszki Kani zostały zapakowane w pięknie i smakowicie wyglądające paczki. Dziękujemy! Aby otrzymać nagrodę należało odpowiedzieć na pytania z historii skoków narciarskich, znajomości obiektów i miast, w których się znajdują. Pytania, choć nie były łatwe, to zwłaszcza gimnazjalistom z klasy Ib nie sprawiały większych problemów. Odpowiadali bez namysłu na pytania czym się różni Letalnica od Velikanki, która skocznia jest najstarsza na świecie i jak dużo kibiców zmieści się na trybunach Holmenkollen.
Spotkanie prowadził Grzegorz Cichy komentując to, co się dzieje na ekranie, prowadząc konkursy i opowiadając ciekawostki o skoczniach. Patrząc dziś na imponujący obiekt w Oslo, aż trudno uwierzyć, że ma już 120 lat, a pierwszy skok oddany w roku 1892 miał niewyobrażalną dla nas długość, bo… 21,5 metra! Na tej skoczni, jako książę, skakał Olav, późniejszy król Norwegii i to ona jest najstarszą skocznią świata.
Sensacyjna pierwsza seria konkursowa dobiegła końca. W przerwie konkursu nastąpiło długo i z niecierpliwością oczekiwane losowanie nagrody głównej. Wszystkie kupony konkursowe wrzucone zostały do specjalnej „maszyny mieszającej”, będącej rekwizytem muzealnym, a losowania dokonał Starosta Zbigniew Wójcik. Apetyty były duże, ale zwycięzca mógł być tylko jeden i został nim najmłodszy z kibiców Franciszek Kania, któremu gratulujemy i życzymy wspaniałych wrażeń w Planicy. Nagrodę wręczył właściciel Muzealnej Jarosław Golda. Następne losowanie było nie mniej emocjonujące, bowiem do wygrania były cztery wejściówki na wszystkie konkursy warte po 60 Euro każda, ufundowane przez Ewę i Kamila Stochów. Starosta zamieszał w maszynie i wylosował kartki następujących kibiców: Krzysztof Wojtusik, Wiesław Gudowski, Zbigniew Rybiński i Sławomir Gubernat. Tym razem los się nie uśmiechnął do młodzieży, dlatego Krzysztof Wojtusik oddał swój kupon do ponownego losowania. Szczęśliwym wygranym został Marek Nowak. Spośród pozostałych kuponów rozlosowano resztę przygotowanych na dziś nagród. Jednym z wygranych został Rafał Chmiela, ale i on oddał kupon do ponownego losowania. Po krótkiej naradzie Zarząd Fan Klubu postanowił ufundować jeszcze jedną wejściówkę na wszystkie trzy konkursy w Planicy z zastrzeżeniem, że w konkursie mogą brać udział tylko dzieci i młodzież. Los okazał się szczęśliwy dla Magdaleny Kani. Gratulujemy! Na koniec żeby było miło nagrody dostali ci, którzy dziś… nic nie wygrali!
Kończy się nasza przygoda z Pucharem Świata 2011/2012 i kończy się wspólne kibicowanie. pozostały tylko trzy konkursy w Planicy, jeden drużynowy i dwa indywidualne. I choć droga daleka jedziemy do Słowenii wyposażeni w znane już na skoczniach transparenty i dwa nowe ufundowane dla Fan Klubu przez wiernego kibica Andrzeja Nowaka. Jedziemy z nadzieją, że Kamilowi uda się zająć miejsce na podium w klasyfikacji generalnej pucharu. Bezpośrednią promocją naszego miasta zainteresowani są dorośli mieszkańcy, młodzież i dzieci, natomiast pośrednio wspierają nas w tych działaniach Burmistrz Jan Makowski i Starosta Zbigniew Wójcik, którzy w znacznym stopniu dofinansowali ten wyjazd.
O szczegółach, trasie przejazdu i programie wycieczki opowiadał przybyły na spotkanie Sebastian Psica, właściciel Biura Podróży SEBASTIAN z Kazimierzy Wielkiej.
Tekst: Krzysztof Wojtusik
