Proszowicki sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy oddelegował do akcji aż 180 wolontariuszy. Mimo zimnego wiatru i zacinającego od czasu do czasu deszczu prowadzili zbiórkę od wczesnych godzin porannych. I chyba z dobrym skutkiem, skoro pierwsze wypełnione po brzegi puszki trafiały do mieszczącego się w Centrum Kultury i Wypoczynku sztabu już przed południem.
W Miechowie wolontariuszy było mniej, ale i oni dokładali starań, by końcowymi efektami zbiórki można się było pochwalić. Poza stolicą powiatu akcja była prowadzona w Charsznicy i Książu Wielkim. - Pierwsze puszki już do nas wracają. Są ciężkie, a wolontariusze przyznają, że ludzie podchodzą do kwesty życzliwie i chętnie wrzucają pieniądze do puszek - mówiła wczesnym popołudniem kierująca miechowskim sztabem WOŚP Ewelina Kulesa.
Przez kilka ostatnich dni w Proszowicach trwały przygotowania do loterii fantowej. Cztery szóstoklasistki ze Szkoły Podstawowej nr 1 - Klaudia Bucka, Patrycja Kaczor, Roksana Pasek i Karolina Szczęsna - zbierała zabawki wśród swoich szkolnych kolegów oraz w Przedszkolu nr 1. - Zebrałyśmy ponad czterysta zabawek. Niektórzy przynosili nam po kilka przedmiotów - opowiada Klaudia Bucka. - Dziewczynki naprawdę ogromnie się napracowały. Przychodzą tu codziennie od czterech dni - chwali swoje podopieczne Maria Kieruzal.
Popołudnie upłynęło z kolei pod znakiem występów artystycznych i licytacji. Na miechowskim Rynku już od 11 koncertowały orkiestry dęte Nasiechowianka z Nasiechowic, Hejnał ze Sławic i miechowski Sygnał. Kolejne występy odbywały się już w siedzibie kina Gryf, gdzie w przerwie pomiędzy kolejnymi koncertami można było wziąć udział w licytacji m. in. pamiątek XXII finału WOŚP. Swoją cegiełkę do akcji Jerzego Owsiaka dołożył również goszczący w sobotę w Miechowie Adam Gierek, który przekazał na licytację swoją książkę z dedykacją.
W Proszowicach licytowano m. in. złote serduszko od Arkadiusza Piątka, pamiątki przekazane swojemu fan klubowi przez Kamila Stocha, piłki z podpisami zawodników Wisły i Cracovii.
O efektach zbiórki dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej w Proszowicach i Miechowie poinformujemy w jutrzejszym wydaniu Dziennika Polskiego.
DZIENNIK POLSKI - ALEKSANDER GĄCIARZ
Jak informuje CKiW w Proszowicach, podczas tegorocznego 22. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zebrano 72137,59 złotych, z czego aż 2120 zł pochodziło z loterii fantowej przeprowadzonej przez Szkołę Podstawową nr 1 w Proszowicach. Z samej SP1 pieniądze zbierało 30 wolontariuszy. Proszowskie gimnazjum wystawiło ich 17-tu.
Wolontariuszy pomagających proszowskiemu sztabowi było łącznie 180-ciu. Ciekawostką jest, że 300 złotych w walucie obcej wpłynęło do zbiórki. Z puszki kawiarni Muzealna, która przygotowała kiełbaski z grilla oraz gospodarstwa pasiecznego "Królestwo pszczół" Agnieszki Król z Niezwojowic wpłynęło 786,67 złotych, natomiast dzięki licytacji takich przedmiotów, jak gadżety kibicowskie piłki nożnej oraz pamiątek przekazanych przez Fan Klub Kamila Stocha zyskano 6815 złotych. Złote Serduszko przygotowane jak co roku przez Arkadiusza Piątka zostało wylicytowane przez Burmistrza GiM Proszowice za 1500 złotych.
Udział w loterii fantowej kwalifikował do wygrania atrakcyjnych nagród przygotowanych przez Kongregację Kupiecką. Wśród nich były m.in. sprzęt sportowy i turystyczny, czy sprzęt AGD.
Część artystyczna odbyła się zgodnie z planem. Wystąpiły m.in. proszowskie przedszkola, Formacja Taneczna "Kolory" z CKiW Proszowice, czy zespoły tworzone przez proszowską młodzież "Loveriand" oraz "Zakaz wstępu".
Podsumowując w tym roku zebrano o 7845 złotych więcej, niż w ubiegłym. Oby tak dalej! Brakło kilkaset złotych do rekordu z 2012 roku (79.919,30 zł), ale wynik jest imponujący.
BRAWA dla WSZYSTKICH i wielkie DZIĘKI!
24IKP
